Chusta elastyczna 1 czerwca 2013

Chleby

Chleb I

Składniki na jedną keksówkę:
1 szklanka ziaren słonecznika
3/4 szklanki siemienia lnianego
1/2 szklanki płatków migdałów
1 1/2 szklanki płatków owsianych
10 czubatych łyżek zmielonego siemienia lnianego
2 łyżeczki soli
1 łyżka syropu z agawy
5 łyżek rozpuszczonego oleju kokosowego
1 1/2 szklanki letniej wody + 3 łyżki

Przygotowanie:

Piekarnik rozgrzać do 185 stopni. Wszystkie suche składniki wymieszać w dużej misce. W szklance wymieszać wodę, syrop z agawy i olej kokosowy. Wlać płynne składniki do suchych i dokładnie mieszać przez kilka minut. Odstawić na 1-2 godziny, aż do wchłonięcia płynów.
Keksówkę posmarować cienko olejem kokosowym i przełożyć do środka masę z ziarenek. Piec przez 50-60 minut, chleb jest gotowy kiedy można w niego postukać i usłyszeć głuchy, pusty odgłos. Wyjąć z piekarnika, odstawić na godzinę do schłodzenia. Następnie delikatnie wyjąć z foremki i zostawić aż do kompletnego wystudzenia, najlepiej na całą noc. To bardzo ważne, bo nawet lekko letni chleb będzie się jeszcze kruszył. Kroić cienkim i ostrym nożem.
jadlonomia.blogspot.com

Chleb gryczany

Zakwas:
10 dag mąki ryżowej
1 łyżeczka cukru brązowego
1 łyżeczka soku z cytryny
150 ml wody mineralnej gazowanej

Ciasto:
50 dag mąki gryczanej
1/2 łyżki soli
400 ml wody
zakwas
olej do smarowania formy

Mieszamy ze sobą składniki na zakwas i odstawiamy w ciepłe miejsce na 3-4 dni pod przykryciem aż skwaśnieje.

Mieszamy mąkę gryczaną z solą i wodą. Dodajemy zakwas, jeszcze raz dobrze mieszamy i odstawiamy w ciepłe miejsce najlepiej na noc by dobrze skwaśniał. Wkładamy ciasto do foremki wysmarowanej olejem. Wkładamy do piekarnika nastawionego na 200C i pieczemy ok 1 godziny.

Wpływ diety na poziom inteligencji 18 kwietnia 2013

Większość ludzi sądzi, ze poziom inteligencji jest wrodzony. Jest tak do pewnego stopnia, bo dieta matki w okresie ciąży ma wpływ na kształtowanie się mózgu dziecka. Mózg zawiera mnóstwo kwasów tłuszczowych, jeśli brakuje ich w diecie matki, rozwijające się dziecko musi czerpać je z naszych zapasów – to dlatego większość kobiet po 6 miesiącu ciąży ma problemy z koncentracją i zapamiętywaniem (udowodniono również, że mózg większości kobiet pod koniec ciąży zmniejsza się).

To kawałeczek prawdy, bo już reszta jest mitem

Przyprawy o działaniu przeciwbakteryjnym i ich skuteczność

Uczeni z Uniwersytetu Cornella w czasie analizy przepisów na tradycyjne dania odkryli, że ilość używanych przypraw rośnie wprostproporcjonalnie do przeciętnej temperatury w danym regionie. Badania dowiodły, że mieszanki ziołowe działają skuteczniej niż każde z ziół pojedyńczo, a ich działanie dodatkowo wzmaga niewielka ilość soli i cytryny.

Najsilniej działające tradycyjne mieszanki to:

chili (papryka, cebula, pieprz, kmin rzymski, czosnek i oregano)
curry (kurkuma, liść z drzewa curry, kimn rzymski,imbir, kolendra, gorczyca, imbir, kardamon)
salsa (papryka, pomidory, cebula, czosnek, limetka)
„pięciu smaków” (pieprz, koper włoski, cynamon, anyż i goździki)

Rośliny, które niszczą bakterie:
w 100 %: czosnek, cebula, oregano i ziele angielskie.
w 75-90 %:cynamon, tymianek, estragon, goździki, kmin rzymski, liść laurowy, trawa cytrynowa, rozmaryn, majeranek, gorczyca.
w 50-72 %: szałwia, mięta, kminek, koper włoski, kolendra koper ogrodowy, gałka muszkatołowa, bazylia, zielona pietruszka.
w 25-48 %: pieprz, imbir, kardamoin, anyżek, nasiona selera,sok z cytryny lub limetki.

Oczywiście należy pamiętać, że zawartość składników aktywnych może być drastycznie różna w zależności od warunków w jakich rośliny rosną. Np. różnica w zawartości tymolu w tymianku może wynieść 10000 razy. Z tego też powodu w razie poważnych infekcji lub w celach leczniczych sięgam po czosnek Nutrilite, w którym jest optymalizowana i sprawdzana zawartość składników aktywnych, a w codziennej diecie staram się sięgać po zioła z upraw organicznych.

Ciemieniucha… 22 marca 2013

Jak się jej pozbyć?
Najczęściej pomaga nasmarowanie główki jakimś naturalnym olejkiem lub oliwą np. ze słonecznika na ok. pół godziny przed kąpielą. Później myjemy główkę dziecka szczoteczką ze średnio twardego włosia (taką do czesania niemowląt). Czasem, trzeba powtórzyć zabieg przez kilka kolejnych dni żeby całkowicie się jej pozbyć. Jeśli ciemieniucha często powraca może być objawem alergii na mleko krowie lub gluten.

Rozszerzanie diety 14 listopada 2012

Jeśli chcemy wyrobić w dziecku właściwe nawyki żywieniowe warto od początku „nauczyć” go naturalnych smaków.

Wprowadzanie możemy rozpocząć w wieku ok. 6 miesięcy lub później, jeśli dziecko nie przejawia zainteresowania. Jedno z moich dzieci było wyłącznie na piersi do 9 miesiąca życia, ponieważ rozwijało się bez zastrzeżeń, spokojnie czekałam aż zacznie samo sięgać po inne smaki.

Pierwszym pokarmem oprócz piersi mamy może być rozgotowany i przetarty przez sitko brązowy ryż na zmianę z kaszą jaglaną przygotowaną w analogiczny sposób. „Potrawę” przygotowujemy na czystej wodzie bez dodatku mleka. Kasza jaglana jest bogata w witaminy z grupy B, wapń, magnez, fosfor, żelazo oraz jest dobrym źródłem białka. Dodatkowo wspiera system odpornościowy, dział wspomagająco przy przeziębieniu, czy infekcjach górnych dróg oddechowych usuwając z organizmu nadmiar śluzu. ryż brązowy

Po około miesiącu możemy zacząć wprowadzać warzywa, ale po jednym na 3-4 tygodnie. Idealnym pierwszym warzywem jest dynia, bogata w karotenoidy. Marchew, która częściej jest wprowadzana jako pierwsza chłonie więcej zanieczyszczeń niż dynia.
Do zupki można dodać odrobinę oleju lnianego, bogatego w kwasy tłuszczowe omega-3.

Z glutenem wbrew lekarskim zaleceniom – nie należy się spieszyć. W postaci orkiszu czy pszenicy niskoglutenowej można wprowadzać, ale po pierwszym roku życia.

Książki o zdrowiu 12 listopada 2012

„Smak zdrowia” Patrick Holford – książka zawierająca podstawowe informacje o zasadach zdrowego odżywiania. Jeśli ktoś chce kupić tylko jedną książkę na ten temat – polecam właśnie tę.

„Zioła zamiast antybiotyków” Stephen Harrod Buhner, autor pisze m.in., że antybiotyki najczęściej niszczą nieodporne bakterie chorobotwórcze i bakterie pożyteczne, stwarzając szczepom lekoopornym idealne warunki do rozwoju. Bakterie lekooporne wydzielają specyficzne feromony, żeby zwabić do siebie inne bakterie i przekazać im instrukcję nabycia odporności na antybiotyki. Może brzmi to trochę śmiesznie i niewiarygodnie, ale jest poparte badaniami genetyczki Barbary McClintock – laureatki Nagrody Nobla z 1983 r.

100% zaufania do natury – rzecz o antybiotykach

ZACHĘCAM DO RÓWNOLEGłEGO STOSOWANIA NATURALNYCH ANTYBIOTYKÓW.

Jeśli ktoś nie chce rezygnować z syntetycznych – rozumiem – mój syn też przeszedł parę kuracji antybiotykowych zanim skończył 15 miesięcy – pierwszą penicylinę dostał tuż po porodzie. Antybiotyki naturalne pozwoliły mi wyjść z „zamkniętego kręgu” antybiotykoterapii.

Jak każdej matce, zależy mi na zdrowiu dzieci. Nie zdecydowałabym się na stosowanie naturalnych antybiotyków, gdybym nie miała 100% przekonania o ich skuteczności.

Nie byłabym taką wielką zwolenniczką naturalnych antybiotyków, gdyby nie pewne zdarzenia,  w których brałam udział, lub których byłam świadkiem. Opisuję tylko takie sytuacje , w których sama uczestniczyłam (nie przytaczam zasłyszanych opowieści). Poniżej opisuję parę najważniejszych, które miały ogromny wpływ na moją postawę:

Skąd to zainteresowanie i działanie…

Dlaczego robię to, co robię i co jest moją motywacją ???.

Medycyną chińską zafascynowałam się w wieku ok. 15 lat. Nie pamiętam już jak się to stało może ziarno padło, gdy miałam lat 11. Byłam wówczas świadkiem walki mamy o uruchomienie prawej ręki, w której w wyniku wypadku został uszkodzony splot barkowy. Pomogła akupunktura. Leczeniem interesowałam, się na tyle poważnie, że moja babcia była przekonana o tym, że będę studiować medycynę, jednak ku jej  wielkiej rozpaczy odrzuciłam tę opcję twierdząc, że nie chcę zmarnować 6 lat na zdobywanie wiedzy, która wg mnie była oparta na błędnych założeniach.

Ratunku ! Gorączka

Kiedyś byłam w szoku jak przeczytałam, że gorączka jest wiodącym problemem w pediatrii XXI wieku. Przyczyną 65% wszystkich wizyt w ambulatorium dziecięcym jest gorączka, najczęściej infekcyjnego pochodzenia.

Wysoka gorączka powyżej 39,5 C utrzymująca się przez dłuższy czas stanowi poważne zagrożenie. Jednak większość rodziców sięga po środki obniżające temperaturę już przy normalnym (w czasie infekcji) wzroście temp. 37 – 38,6 C. Absolutnie uważam, że gorączkujące dziecko powinno być pod naszą baczną obserwacją. Ale chcę trochę napisać o tym czym jest gorączka, może część czytelników, dzięki zrozumieniu inaczej spojrzy na ten wiodący „problem”.